wtorek, 17 grudnia 2013
The Sith Lords - niedorobiony sequel
Sukces jakim okazał się Knights of the Old Republic, przerósł nawet samych twórców. Ilość nagród i tytułów jakie gra otrzymała, starczyłoby do obdarzenia kilku innych produkcji. I ten sukces potwierdził słuszność decyzji o rozpoczęciu prac na kontynuacją przygód w czasach Starej Republiki. Ty razem jednak to nie BioWare zajął się produkcją sequela, który chcąc zając się innym projektem, zaproponowało LucasArts współprace z Obsidian Entertainment. Ta amerykańska firma to aktualnie doświadczone studio na rynku gier cRPG, które swoją renomę zaczęło tworzyć właśnie od podjęcia się produkcji kontynuacji KotORa. Prace nad The Sith Lords rozpoczęły się w czasie gry pierwsza część trafiła do sprzedaży na konsole Xbox. W strukturach tego studia pracują osoby odpowiedzialne za takie serie jak Fallout, Baldur's Gate czy Icewind Dale, mowa tu m.in. o Feargusie Urquhartcie, Darrenie Monahanie czy Chrisie Parkerze, a kierownikiem projektu został Chris Avellone jeden z twórców Planescape: Torment. Gra została wydana 6 grudnia 2004 roku na platformę Xbox, a dwa miesiące później - 8 lutego 2005 produkcja zawitała na PCety w systemie Windows.
Fabuła gry rozpoczyna się 5 lat po wydarzeniach z jedynki. Mimo starań Revana, w Republice nadal źle się dzieje, a Jedi stali się zwierzyną łowną. Nasz bohaterka (lub bohater, w zależności od wyboru gracza) jest jednym z ostatnich Jedi, która po zakończeniu wojen mandaloriańskich udała się na banicje. Teraz jako Wygnana Jedi musi powrócić i zmierzyć się z niebezpieczeństwami oraz zaprowadzić porządek w galaktyce. Mimo że jesteśmy Jedi, to z powodu wygnania i traumatycznych przeżyć na wojnie, nasze połączenie z Mocą uległo osłabieniu. W trakcie gry jednak na nowo uczymy się poznawać Moc i budujemy swój nowy miecz świetlny. Historia sequela nie jest bezpośrednią kontynuacją fabuły KotORa, mimo to wykorzystano sporo nawiązań i postaci znanych z oryginalnej części. Poza nowymi planetami jak Telos IV, Onderon, księżyc Nar Shaddaa i Dxun, ponownie odwiedzamy Dantooine i Korriban. A w czasie rozgrywki towarzyszyć nam będą droidy HK-47 i T3-M4, galaktykę natomiast będziemy zwiedzać na pokładzie znanego nam frachtowca Ebon Hawk.
W grze wykorzystano ten sam engine Odyssey co poprzednio, tak samo poczyniono z pozostałymi rozwiązaniami technologicznymi. Tak naprawdę zmieniono nie wiele z tego, co sprawdziło się poprzednio. Zmodyfikowano nieznacznie interfejs, gdzie dodano możliwość doboru dodatkowej broni w razie potrzeby zmiany taktyki walki. Nie zmieniona też została eksploracja świata za pomocą towarzyszy, których nadal możemy mieć jednoczenie dwóch przy sobie. Jedną z istotnych zmian jakie dodano, jest możliwość konstrukcji przedmiotów jak i części potrzebnych do modyfikacji broni i pancerzy. Daję to graczowi niejednokrotnie możliwość podrasowania bohatera o kilka punków w atrybutach czy umiejętnościach.
Urozmaicono również system klasowy, do którego dodano klasy prestiżowe, odpowiednio dla jasnej strony: Mistrz Jedi, Strażnik Jedi i Mistrz Broni, oraz Lord Sithów, Maruder i Zabójca Sithów dla ciemnej strony. Poszerzona została też paleta Mocy, do której dodano m.in. Force Crush - zgniecenie przeciwnika Mocą czy Force Sight - widzenia przez ściany. Jak już jesteśmy w temacie tej tajemniczej siły, warto wspomnieć że twórcy umożliwili nam opcje trenowania własnych uczniów na użytkowników Mocy, rekrutując ich pośród załogantów Ebon Hawka. Wszystko oczywiście zależy od relacji jakie łączą nas z danym bohaterem i naszego wpływu na niego. Tak samo też nasze postępowanie w zależności od wybranej ścieżki (jasnej lub ciemnej), będzie miało wpływ na naszych towarzyszy. Poprawiono również system awansowania, na który gracze narzekali w poprzedniej osłonie, gdzie kilka godzin przed finałową walką gracz osiągał maksymalny 20 level.
Po premierze gry chwalono ją za niebagatelną fabułę oraz zachowanie klimatu i udanych rozwiązań poprzedniczki. Fabuła była przeprowadzona w bardziej mrocznej tonacji niż wcześniejsza odsłona, co wielu graczom przypadło do gustu. Graficznie jednak gra wypadła blado, niewielkie ulepszenia nie zatarły wrażenia kanciatych, pustych i nieciekawych przestrzeni. Tak samo jest z płynnością animacji, z którą program gry sobie nie radzi. Gra osiągnęła podobny sukces jak oryginalna część, mimo to nie jest to produkcja tak dopracowana i innowacyjna, na dodatek posiada jedną poważaną wadę o czym wspomnę poniżej.
Jak się później okazało, terminy goniły Obsidian, który by wyrobić się na czas, zmuszony został przez LucasArts do cięć. I to właśnie te ciecia spowodowały że otrzymaliśmy produkt nieukończony. Można to dość łatwo zauważyć po niektórych wątkach rozpoczętych w czasie rozgrywki, jednak rozwiązania ich w grze nie uraczymy. Takim przykładem jest wątek planety droidów M4-78, o którym wspominał nam HK-47. Innym bardzo istotnym cięciem jest całkowicie zmienione zakończenie fabularne gry, gdzie głównym antagonistą zostaje inna osoba. Fani jednak byli na tyle dociekliwi i wytrwali, że opracowali modyfikacje, która przywróciła większość wyciętego materiału z gry. Moda można pobrać z sieci i cieszyć się grą, odkrywając ją na nowo.
Polski dystrybutor stworzył polską lokalizację do pierwszej części serii, jednak w przypadku The Sith Lords nie uraczono nas tym. I tutaj na scenę ponownie wkraczają fani, którzy w przeciągu roku od premiery opracowali pełne polskie spolszczenie gry w wersji kinowej. Spolszczenie mozna pobrać z sieci ze strony KotOR2.pl.
Gdy LucasArts zaczął naciskać na twórców "dwójki", polityka prowadzona przez oryginalnego dystrybutora powoli zapowiadała problemy z jakimi ta seria musiała się w przyszłości zmierzyć, ale o tym w następnym artykule.
Fabuła gry rozpoczyna się 5 lat po wydarzeniach z jedynki. Mimo starań Revana, w Republice nadal źle się dzieje, a Jedi stali się zwierzyną łowną. Nasz bohaterka (lub bohater, w zależności od wyboru gracza) jest jednym z ostatnich Jedi, która po zakończeniu wojen mandaloriańskich udała się na banicje. Teraz jako Wygnana Jedi musi powrócić i zmierzyć się z niebezpieczeństwami oraz zaprowadzić porządek w galaktyce. Mimo że jesteśmy Jedi, to z powodu wygnania i traumatycznych przeżyć na wojnie, nasze połączenie z Mocą uległo osłabieniu. W trakcie gry jednak na nowo uczymy się poznawać Moc i budujemy swój nowy miecz świetlny. Historia sequela nie jest bezpośrednią kontynuacją fabuły KotORa, mimo to wykorzystano sporo nawiązań i postaci znanych z oryginalnej części. Poza nowymi planetami jak Telos IV, Onderon, księżyc Nar Shaddaa i Dxun, ponownie odwiedzamy Dantooine i Korriban. A w czasie rozgrywki towarzyszyć nam będą droidy HK-47 i T3-M4, galaktykę natomiast będziemy zwiedzać na pokładzie znanego nam frachtowca Ebon Hawk.
W grze wykorzystano ten sam engine Odyssey co poprzednio, tak samo poczyniono z pozostałymi rozwiązaniami technologicznymi. Tak naprawdę zmieniono nie wiele z tego, co sprawdziło się poprzednio. Zmodyfikowano nieznacznie interfejs, gdzie dodano możliwość doboru dodatkowej broni w razie potrzeby zmiany taktyki walki. Nie zmieniona też została eksploracja świata za pomocą towarzyszy, których nadal możemy mieć jednoczenie dwóch przy sobie. Jedną z istotnych zmian jakie dodano, jest możliwość konstrukcji przedmiotów jak i części potrzebnych do modyfikacji broni i pancerzy. Daję to graczowi niejednokrotnie możliwość podrasowania bohatera o kilka punków w atrybutach czy umiejętnościach.
Urozmaicono również system klasowy, do którego dodano klasy prestiżowe, odpowiednio dla jasnej strony: Mistrz Jedi, Strażnik Jedi i Mistrz Broni, oraz Lord Sithów, Maruder i Zabójca Sithów dla ciemnej strony. Poszerzona została też paleta Mocy, do której dodano m.in. Force Crush - zgniecenie przeciwnika Mocą czy Force Sight - widzenia przez ściany. Jak już jesteśmy w temacie tej tajemniczej siły, warto wspomnieć że twórcy umożliwili nam opcje trenowania własnych uczniów na użytkowników Mocy, rekrutując ich pośród załogantów Ebon Hawka. Wszystko oczywiście zależy od relacji jakie łączą nas z danym bohaterem i naszego wpływu na niego. Tak samo też nasze postępowanie w zależności od wybranej ścieżki (jasnej lub ciemnej), będzie miało wpływ na naszych towarzyszy. Poprawiono również system awansowania, na który gracze narzekali w poprzedniej osłonie, gdzie kilka godzin przed finałową walką gracz osiągał maksymalny 20 level.
Po premierze gry chwalono ją za niebagatelną fabułę oraz zachowanie klimatu i udanych rozwiązań poprzedniczki. Fabuła była przeprowadzona w bardziej mrocznej tonacji niż wcześniejsza odsłona, co wielu graczom przypadło do gustu. Graficznie jednak gra wypadła blado, niewielkie ulepszenia nie zatarły wrażenia kanciatych, pustych i nieciekawych przestrzeni. Tak samo jest z płynnością animacji, z którą program gry sobie nie radzi. Gra osiągnęła podobny sukces jak oryginalna część, mimo to nie jest to produkcja tak dopracowana i innowacyjna, na dodatek posiada jedną poważaną wadę o czym wspomnę poniżej.
Jak się później okazało, terminy goniły Obsidian, który by wyrobić się na czas, zmuszony został przez LucasArts do cięć. I to właśnie te ciecia spowodowały że otrzymaliśmy produkt nieukończony. Można to dość łatwo zauważyć po niektórych wątkach rozpoczętych w czasie rozgrywki, jednak rozwiązania ich w grze nie uraczymy. Takim przykładem jest wątek planety droidów M4-78, o którym wspominał nam HK-47. Innym bardzo istotnym cięciem jest całkowicie zmienione zakończenie fabularne gry, gdzie głównym antagonistą zostaje inna osoba. Fani jednak byli na tyle dociekliwi i wytrwali, że opracowali modyfikacje, która przywróciła większość wyciętego materiału z gry. Moda można pobrać z sieci i cieszyć się grą, odkrywając ją na nowo.
Polski dystrybutor stworzył polską lokalizację do pierwszej części serii, jednak w przypadku The Sith Lords nie uraczono nas tym. I tutaj na scenę ponownie wkraczają fani, którzy w przeciągu roku od premiery opracowali pełne polskie spolszczenie gry w wersji kinowej. Spolszczenie mozna pobrać z sieci ze strony KotOR2.pl.
Gdy LucasArts zaczął naciskać na twórców "dwójki", polityka prowadzona przez oryginalnego dystrybutora powoli zapowiadała problemy z jakimi ta seria musiała się w przyszłości zmierzyć, ale o tym w następnym artykule.
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Humor
http://fc07.deviantart.net/fs21/f/2007/242/0/a/KOTOR__Revan__s_Cloak_by_Bug_Off.png
http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2010/284/4/7/empire_strikes_back_vs_kotor_by_dancinfox-d30jnpx.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/I-dont-always-play-Kotor.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/Malak-Perfume.png
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/yo-dawg-we-heard-you-like-knights-of-the-old-republic-so-we-put-the-theme-the-old-re.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/bastila-shan.jpeg
http://fc01.deviantart.net/fs11/i/2006/222/7/8/KOTOR___Carth__s_Confession_by_shinga.jpg
http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2010/140/2/5/KOTOR_Hairless_Wookie_WIP_by_archie321.png
http://fc01.deviantart.net/fs11/i/2006/260/2/1/The_Tryst___for_Vinree_by_DarthFar.jpg
http://fc03.deviantart.net/fs9/i/2006/060/2/5/KOTORII___Bad_Party_by_shinga.jpg
http://fc06.deviantart.net/fs41/f/2009/047/5/6/KotOR2___Sleeping_Arrangements_by_KabochaN.jpg
http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2010/284/4/7/empire_strikes_back_vs_kotor_by_dancinfox-d30jnpx.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/I-dont-always-play-Kotor.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/Malak-Perfume.png
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/yo-dawg-we-heard-you-like-knights-of-the-old-republic-so-we-put-the-theme-the-old-re.jpg
http://www.148apps.com/wp-content/uploads/2013/05/bastila-shan.jpeg
http://fc01.deviantart.net/fs11/i/2006/222/7/8/KOTOR___Carth__s_Confession_by_shinga.jpg
http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2010/140/2/5/KOTOR_Hairless_Wookie_WIP_by_archie321.png
http://fc01.deviantart.net/fs11/i/2006/260/2/1/The_Tryst___for_Vinree_by_DarthFar.jpg
http://fc03.deviantart.net/fs9/i/2006/060/2/5/KOTORII___Bad_Party_by_shinga.jpg
http://fc06.deviantart.net/fs41/f/2009/047/5/6/KotOR2___Sleeping_Arrangements_by_KabochaN.jpg
sobota, 14 grudnia 2013
Niedokończona trylogia - KotOR III
Po umiarkowanym sukcesie jaki okazał się The Sith Lords, podjęto decyzję o rozpoczęciu prac nad trzecią odsłoną serii. Z początku pracowano nad projektem Proteus, który miał być grą opartą na rozgrywce sieciowej na wzór Star Wars Galaxies. Z czasem jednak projekt upadł, a materiały utworzone na jego potrzeby miały zostać wykorzystane w pracach nad KotORem III. Również zespół pracujący nad Proteusem został przesunięty do prac na trzecią odsłoną. Głównym projektantem gry został John Stafford, który już wcześniej pracował nad kilkoma gwiezdnowojennymi grami. Poza Staffordem, do zespołu należały też dwie artystki Molly Denmark i Cory Allemeier. Gdy etap pre-produkcji chylił się ku końcowi, LucasArts nagle podjęło decyzję o anulacji projektu, tłumacząc się problemami finansowymi. Jak twierdził sam Stafford; większość fabuły została napisana, wykreowano też odwiedzane światy, bohaterów jak i questy. Jedną z bohaterek gry miała zostać nieznana z rasy kobieta o imieniu Naresha, a wśród odwiedzanych planet miały pojawić się Coruscant, Mandalora, Rodia, Taloraan i Dashaad.
W marcu 2007 roku poszła w świat nowina o pracach nad kontynuacją serii, co w maju potwierdziło samo studio BioWare, zatrudniając zespół ludzi mających się zając tworzeniem gry sieciowej. W lipcu 2008 roku studio potwierdziło ze pracuje nad nową grą MMO w uniwersum Star Wars, a w październiku tego samego roku okazało się że tą grą jest The Old Republic.
W 2008 roku wydana została książka Rogue Leaders: The Story of LucasArts, w której mogliśmy znaleźć informację na temat wielu anulowanych projektów od studia LucasArts. Wtedy też oficjalnie zostało potwierdzone że prace na grą KotOR III zostały zaprzestane, na rzecz produkcji online The Old Republic.
Pięć lat później, pod koniec lipca 2013 roku, serwis Eurogamer przeprowadził wywiad z Chrisem Avellonem ze studia Obsidian Entertainment. Avellon wyjawił wówczas że to właśnie jego studio maiło zając się produkcją trzeciej odsłony serii. Przy okazji podzielił się kilkoma koncepcjami, jakie miały szanse pojawić się w grze. Miał powrócić Revan który miał spotkać się Wygnaną Jedi. Poza tym miały wrócić znane motywy serii, jak frachtowiec Ebon Hawk oraz droidy T3-M4 i HK-47. Sam Avellon twierdził też że nie znał prawdziwych powodów, dlaczego LucasArts nie dało zielonego światła grze. Podejrzewał że powodem mógłby być chęć stworzenia produkcji samodzielnie.
Obsidian Entertainment wielokrotnie też, przed jak i po udzielonym wywiadzie, zgłaszało chęć stworzenia gry, której fani nadal wyczekują, pomimo opinii LucasArts, że TOR jest jedną dużą i niekończącą się kontynuacją serii KotOR.
W marcu 2007 roku poszła w świat nowina o pracach nad kontynuacją serii, co w maju potwierdziło samo studio BioWare, zatrudniając zespół ludzi mających się zając tworzeniem gry sieciowej. W lipcu 2008 roku studio potwierdziło ze pracuje nad nową grą MMO w uniwersum Star Wars, a w październiku tego samego roku okazało się że tą grą jest The Old Republic.
W 2008 roku wydana została książka Rogue Leaders: The Story of LucasArts, w której mogliśmy znaleźć informację na temat wielu anulowanych projektów od studia LucasArts. Wtedy też oficjalnie zostało potwierdzone że prace na grą KotOR III zostały zaprzestane, na rzecz produkcji online The Old Republic.
Pięć lat później, pod koniec lipca 2013 roku, serwis Eurogamer przeprowadził wywiad z Chrisem Avellonem ze studia Obsidian Entertainment. Avellon wyjawił wówczas że to właśnie jego studio maiło zając się produkcją trzeciej odsłony serii. Przy okazji podzielił się kilkoma koncepcjami, jakie miały szanse pojawić się w grze. Miał powrócić Revan który miał spotkać się Wygnaną Jedi. Poza tym miały wrócić znane motywy serii, jak frachtowiec Ebon Hawk oraz droidy T3-M4 i HK-47. Sam Avellon twierdził też że nie znał prawdziwych powodów, dlaczego LucasArts nie dało zielonego światła grze. Podejrzewał że powodem mógłby być chęć stworzenia produkcji samodzielnie.
Obsidian Entertainment wielokrotnie też, przed jak i po udzielonym wywiadzie, zgłaszało chęć stworzenia gry, której fani nadal wyczekują, pomimo opinii LucasArts, że TOR jest jedną dużą i niekończącą się kontynuacją serii KotOR.
środa, 11 grudnia 2013
Gadżety "Fan made"
W poprzednim wpisie o gadżetach i zabawkach inspirowanych KotORem , przedstawiłem wam produkty które zostały stworzone na licencji przez profesjonalne firmy specjalizujące się w tej gałęzi przemysłu. Tym razem chciałbym jednak pokazać wam do czego są zdolni kreatywni fani w tworzeniu fanowskich perełek kolekcjonerskich.
Pewien fan używający nicku Sith_Fire30 tworzy fanowskie figurki jak i scenki rodzajowe pochodzące z różnych fantastycznych uniwersów. Wśród jego prac można znaleźć kilkanaście dzieł wzorowanych na postaciach bohaterów serii "Knights of the Old Republic". Poniżej możecie zobaczyć efekty jego pracy, a jeśli ciekawią was pozostałe prace twórcy, to odwiedźcie jego blog lub galerię.
Inne fanowskie produkcje:
Fani również wykorzystują produkty znanych marek to tworzenia autorskich projektów. Na przykład budują Ebon Hawka z klocków LEGO lub krążownik Hammerhead.
Popularne też jest tworzenie ludzików LEGO na wzór postaci, które nigdy wcześniej nie pojawiły się w oficjalnych zestawach.
Pewien fan używający nicku Sith_Fire30 tworzy fanowskie figurki jak i scenki rodzajowe pochodzące z różnych fantastycznych uniwersów. Wśród jego prac można znaleźć kilkanaście dzieł wzorowanych na postaciach bohaterów serii "Knights of the Old Republic". Poniżej możecie zobaczyć efekty jego pracy, a jeśli ciekawią was pozostałe prace twórcy, to odwiedźcie jego blog lub galerię.
Inne fanowskie produkcje:
Fani również wykorzystują produkty znanych marek to tworzenia autorskich projektów. Na przykład budują Ebon Hawka z klocków LEGO lub krążownik Hammerhead.
Popularne też jest tworzenie ludzików LEGO na wzór postaci, które nigdy wcześniej nie pojawiły się w oficjalnych zestawach.
niedziela, 8 grudnia 2013
Fanowskie modyfikacje gry
Gdy gra odnosi sukces, cenni ją wielu graczy, jednak z biegiem czasu pozostają tylko wierni fani, którzy urozmaicają sobie rozgrywkę tworząc modyfikacje i dodatki. Większość owych modów ma przeważnie za zadanie upiększenia niektórych elementów graficznych, dodanie nowych przedmiotów i usprawnienia rozwiązań stworzonych przez oryginalnych twórców czy też umożliwienie przejścia nowych questów. KotOR także doczekał się ogromnej bazy różnorakich modyfikacji. Przedstawię kilka tych najbardziej popularnych i wprowadzających interesujące zmiany.
Największą na świecie baza modów do gry "Knights of the Old Republic" był przez jakiś czas knightsoftheoldrepublic.filefront.com, jednak z czasem strona ta miała problemy z legalnością jak i dostępnością na cały świat. Chwilowo można jedynie sugerować się odnośnikami do innych serwisów m.in: GameFront.
Poniżej przedstawię kilka modów fabularnych:
Project Yavin 4th
Jeden z pierwszych dużych modów fabularnych. Umożliwiał on przeżycia nowego questu na księżycu Yavin 4, na który mogliśmy się dostać ze stacji należącej do znanego nam Rodianina-sprzedawcy Suvama Tana. Wszystkie lokacje występujące w grze oparte są na mapach które odwiedzaliśmy w oryginalnej grze. Moda można pobrać z stąd.
Brotherhood of Shadow: Solomon's Revenge
Mod przedstawiający nowa historie i wprowadzający nowych bohaterów. W tym dodatku odwiedzamy znane miejsca z pierwszego KotORa, jak i zmodyfikowane lokacje oparte na oryginalnych. Moda można pobrać z stąd.
The Sith Lords Restored Content Mod
Ten mod to potężna praca grupy Deadly Stream, która podjęła się zadania przywrócenia wyciętego materiału z gry Knights of the Old Republic II: The Sith Lords. Jeśli chcecie sprawdzić jak mogłaby wyglądać pełna wersja sequela, to moda można pobrać ze strony grupy deadlystream.com. Na stronie udostępniona jest długa lista zmian jakie mod wprowadza do gry.
M4-78 Enhancement Project
Kolejny projekt grupy Dealdy Stream, który skupia się na odtworzeniu usuniętej z sequela planety robotów M4-78. Modyfikacja ma być kompatybilna z modem TSLRCM i można go pobrać tutaj.
M4-78EP Release Trailer - Mod DB
Polacy też mają swój wkład z modding na rzecz serii "Knights of the Old Republic". Gdy 18 grudnia nastąpiła polska premiera gry, fani niedługo później przygotowali patch polonizujący grę. Jednak z biegiem czasu, gdy powstała oficjalna polonizacja, patch raczej odgrywa rolę ciekawostki dla fanów.
Jednak w przypadku premiery sequelu, polski dystrybutor nie zdecydował się stworzenia rodzimej lokalizacji. Z odsieczą przybyli fani, którzy w liczbie około 50 osób, przez okres roku pracowali nad tłumaczeniem tekstów i dialogów o długości 2000 stron formatu A4. Za tę tytaniczna pracę odpowiadał zespół KotOR2.pl oraz fani wolontariusze. Patch polonizujący grę można nadal pobierać, za opłata kosztu jednego sms.
Fanowscy programiści nie ograniczyli się jednak tylko do modyfikacji gier KotORowych. Także nawiązania do tej serii można znaleźć w modach do takich gier jak "Empire at War" czy "Battlefront".
Największą na świecie baza modów do gry "Knights of the Old Republic" był przez jakiś czas knightsoftheoldrepublic.filefront.com, jednak z czasem strona ta miała problemy z legalnością jak i dostępnością na cały świat. Chwilowo można jedynie sugerować się odnośnikami do innych serwisów m.in: GameFront.
Poniżej przedstawię kilka modów fabularnych:
Jeden z pierwszych dużych modów fabularnych. Umożliwiał on przeżycia nowego questu na księżycu Yavin 4, na który mogliśmy się dostać ze stacji należącej do znanego nam Rodianina-sprzedawcy Suvama Tana. Wszystkie lokacje występujące w grze oparte są na mapach które odwiedzaliśmy w oryginalnej grze. Moda można pobrać z stąd.
Mod przedstawiający nowa historie i wprowadzający nowych bohaterów. W tym dodatku odwiedzamy znane miejsca z pierwszego KotORa, jak i zmodyfikowane lokacje oparte na oryginalnych. Moda można pobrać z stąd.
Ten mod to potężna praca grupy Deadly Stream, która podjęła się zadania przywrócenia wyciętego materiału z gry Knights of the Old Republic II: The Sith Lords. Jeśli chcecie sprawdzić jak mogłaby wyglądać pełna wersja sequela, to moda można pobrać ze strony grupy deadlystream.com. Na stronie udostępniona jest długa lista zmian jakie mod wprowadza do gry.
Kolejny projekt grupy Dealdy Stream, który skupia się na odtworzeniu usuniętej z sequela planety robotów M4-78. Modyfikacja ma być kompatybilna z modem TSLRCM i można go pobrać tutaj.
M4-78EP Release Trailer - Mod DB
Polacy też mają swój wkład z modding na rzecz serii "Knights of the Old Republic". Gdy 18 grudnia nastąpiła polska premiera gry, fani niedługo później przygotowali patch polonizujący grę. Jednak z biegiem czasu, gdy powstała oficjalna polonizacja, patch raczej odgrywa rolę ciekawostki dla fanów.
Jednak w przypadku premiery sequelu, polski dystrybutor nie zdecydował się stworzenia rodzimej lokalizacji. Z odsieczą przybyli fani, którzy w liczbie około 50 osób, przez okres roku pracowali nad tłumaczeniem tekstów i dialogów o długości 2000 stron formatu A4. Za tę tytaniczna pracę odpowiadał zespół KotOR2.pl oraz fani wolontariusze. Patch polonizujący grę można nadal pobierać, za opłata kosztu jednego sms.
Fanowscy programiści nie ograniczyli się jednak tylko do modyfikacji gier KotORowych. Także nawiązania do tej serii można znaleźć w modach do takich gier jak "Empire at War" czy "Battlefront".
Mod który poza poprawianiem bugów dodaje nowe skiny dla postaci i nowych bohaterów. Zamiast wojsk Imperium i klonów, mamy żołnierzy Sithów, republikańskich piechurów z okresu wojny domowej Jedi, jak i Mandaloriańskich Neo-konkwistadorów.. A bohaterami zostały takie postacie jak Darth Sion, Kreia, Atton Rand, Bao-Dur, Bastila Shan i HK-47. Moda można pobrać tutaj.
Tak samo powstał mod oparty na strategii ''Empire at War'' w którym możemy być uczestnikami kosmicznych batalii pomiędzy Mandalorianami, Sithami i Republiką. Mod jest do ściągnięcia tutaj.
wtorek, 26 listopada 2013
Cosplay'e inspirowane KotORem
Fani od zawsze pragnęli upodabniać się do postaci z filmowych epizodów. W większości przebierańcy skupiają się na postaciach najbardziej kojarzonych z filmową sagą, jednak popularne są też kostiumy oparte na bohaterach znanych tylko z Expend Universe. KotOR i jego wszelakie rozwinięcia dały nam szeroki wachlarz nowych postaci, którzy stali się celem fanowskich cosplay'ów.
Kostiumy oparte na antagonistach z obu części KotORa:
Stroje oparte na protagonistach:
Wartym osobnej adnotacji są kostiumy tworzone przez Roberta Rodgersa, którego prace oparte na różnych postaciach fantastycznych. Rodgers stworzył też trzy cosplay'e inspirowane na bohaterach z serii gier KotOR. Oprócz Revana którego strój został zaakceptowany przez 501 Legion, stworzył kostiumy Dartha Nihilusa i Mandalora Ostatecznego. Ze szczegółami i materiałami wideo prezentujące stroje można zapoznać się na jego stronie MyWickedArmor.
Żeby nie było że Polacy nie potrafią, to nasi rodzimi fani również przebierają się za bohaterów obu KotORów. Wśród nich można wymienić Przemysława "Pepcoka" Kwiatkowskiego ze strojem Dartha Nihilusa i Izabelę "Taraissu" Rutkowską-Dobosz w stroju Visas Marr, którzy zasilają Polski Garnizon 501 Legionu. Taraissu również należy do Rebel Legionu i niedawno zarejestrowała strój mistrzyni Atris, bohaterki "The Sith Lords".
Kostiumy oparte na antagonistach z obu części KotORa:
Stroje oparte na protagonistach:
Wartym osobnej adnotacji są kostiumy tworzone przez Roberta Rodgersa, którego prace oparte na różnych postaciach fantastycznych. Rodgers stworzył też trzy cosplay'e inspirowane na bohaterach z serii gier KotOR. Oprócz Revana którego strój został zaakceptowany przez 501 Legion, stworzył kostiumy Dartha Nihilusa i Mandalora Ostatecznego. Ze szczegółami i materiałami wideo prezentujące stroje można zapoznać się na jego stronie MyWickedArmor.
Żeby nie było że Polacy nie potrafią, to nasi rodzimi fani również przebierają się za bohaterów obu KotORów. Wśród nich można wymienić Przemysława "Pepcoka" Kwiatkowskiego ze strojem Dartha Nihilusa i Izabelę "Taraissu" Rutkowską-Dobosz w stroju Visas Marr, którzy zasilają Polski Garnizon 501 Legionu. Taraissu również należy do Rebel Legionu i niedawno zarejestrowała strój mistrzyni Atris, bohaterki "The Sith Lords".
Subskrybuj:
Posty (Atom)